Jak mówi Wikipedia, Python to język programowania wysokiego poziomu i ogólnego przeznaczenia, o rozbudowanym pakiecie bibliotek standardowych. Ideą przewodnią Pythona jest czytelność i klarowność kodu źródłowego, a jego składnia cechuje się przejrzystością i zwięzłością.
W poniższym artykule postaram się rozszyfrować, co to znaczy i dlaczego Python może być cennym orężem w pracy seowca.
Dlaczego akurat Python?
No właśnie, jest przecież całe mnóstwo języków programowania, więc dlaczego akurat ten? Pierwszym powodem jest to, że Pythona łatwo się nauczyć. Jest to język wysokiego poziomu, co oznacza że jego składnia przyjmuje bardziej ludzką formę niż kod maszynowy. Dzięki temu, osoby znają angielski, które nie potrafią programować, będą w stanie bez większych trudności czytać kod napisany w Pythonie. Zrozumienie tego kodu również nie powinno być specjalnie problematyczne, jeśli programista trzyma się ogólnie przyjętych wzorców.
Kolejnym powodem są biblioteki, będące rozszerzeniem Pythona. Każda biblioteka ma swoją nazwę i zawiera zbiór konkretnych funkcjonalności, które zostały już przez kogoś napisane i możemy z nich swobodnie korzystać. Oczywiście opanowanie kolejnych bibliotek bywa pracochłonne, natomiast zwykle nie trzeba znać zaawansowanych zagadnień Pythona, żeby z nich korzystać..
Trzeci powód właściwie wynika z dwóch poprzednich: mając podstawową wiedzę z Pythona, można już korzystać w bibliotek, które są niezwykle przydatne w SEO. Jedne z popularniejszych tematycznie bibliotek w SEO dotyczą: web scrapingu, przetwarzania danych, nauczania maszynowego czy przetwarzania języka naturalnego.
Do czego można wykorzystać Pythona w SEO?
Z mojego punktu widzenia na SEO składa się niezliczona (no może lekko przesadzam) liczba czynników, które wpływają na końcowy wynik – pozycję w wyszukiwarce. Kto będzie w stanie odpowiednio wykorzystać te dane i oszacować wpływ poszczególnych czynników, ten ma przewagę. Poza tym SEO to również mechaniczne i powtarzalne zadania, długie godziny spędzone w arkuszach na analizie danych lub tworzeniu raportów dla klientów. Gdyby tylko był jakiś sposób na automatyzację takich zadań…
No i tutaj wjeżdża Python, cały na biało. Jako specjaliści SEO mamy dostęp do wielu narzędzi, z których korzystamy na co dzień i praktycznie każde takie narzędzie ma swoje API. Dzięki API i Pythonowi możemy komunikować się z tymi narzędziami (np. GSC, GA, Ahrefs, Senuto), za czym idzie możliwość pobierania danych z kilku źródeł za pomocą skryptów. Dane możemy zapisać w arkuszu Excel lub wstrzyknąć do Google Spreadsheets z poziomu Pythona. Możliwości jest naprawdę dużo i ogranicza nas tylko wyobraźnia oraz dane, jakie możemy dostać z poszczególnych API. Python w połączeniu np. z Pandas (najpopularniejsza biblioteka do analizy danych) świetnie radzi sobie z danymi, więc tworzenie raportów, wykresów i wyciąganie wniosków jest dzięki niemu łatwiejsze i może być w dużym stopniu zautomatyzowane.
Przyszłość SEO a Python
Świat nieustannie się rozwija i ludzie są zastępowani przez maszyny w najróżniejszych dziedzinach. Jeszcze kilka lat temu wydawałoby się, że w SEO ciężko będzie zastąpić ludzi np. w copywritingu. Ciężko jest tutaj snuć dalekosiężne przewidywania, jednak Python w połączeniu z nauczaniem maszynowym i przetwarzaniem języka naturalnego może doprowadzić do ewolucji lub nawet rewolucji w copywritingu. Obecnie można już wykorzystywać Pythona np. do tworzenia tekstów na zadany temat, generowania meta opisów, do kategoryzacji artykułów lub opisów, szukania okazji do linkowania wewnętrznego i zewnętrznego.
Wydaje się, że znajomość Pythona staje się coraz powszechniejsza w szeroko pojętej branży SEO. Można się spodziewać, że w przyszłości ten trend będzie się utrzymywał, mamy coraz więcej danych oraz możliwości i pomoc ze strony Pythona będzie dużym ułatwieniem.